środa, 14 sierpnia 2013

10. Niespodziewany mecz


Już weekend, prawie wszyscy zawodnicy zebrali się na boisku przy rzece, ponieważ zaraz miał się zacząć trening, lecz jacyś goście zajęli im boisko...
- Dobra, panowie koniec gry, schodzić...szybko! - powiedział Tsunami.
- Bo co? - krzyknął tajemniczy koleś.
- Bo źle się to dla Ciebie skończy... - odpowiedział Tsunami.
- Straszysz? Czy prawdę mówisz? - zapytał nieznany koleś.
- A chcesz się przekonać? - powiedział Tobitaka, wychodząc zza budynku.
- Dobra, dobra już idziemy... - powiedział nieznajomy i uciekł ze swoimi kolegami...
Tobitaka, podszedł do zespołu Raimon i przywitał się.
- Miło Cię znowu widzieć, kapitanie... - powiedział Tobitaka
- Mi Ciebie też - odpowiedział uśmiechnięty Mark.
- Widzę, że masz nowych członków... - powiedział Tobitaka
- Tak, ale za dużo, by każdego przedstawić, może sami się przedstawią - zapytał uśmiechnięty Mark
- Jasne! Jestem Matsuzake Tenma - powiedział chłopak, wyciągając rękę.
- Tobitaka - odpowiedział, podając rękę.
Wszyscy nieznajomi, dla Tobitaki zapoznali się z nim, oraz bardzo szybko zaprzyjaźnili. Ponieważ, do treningu pozostało, jeszcze trochę czasu, Mark zaproponował, że pograją sobie z byłym zawodnikiem Inazuma Japan.
Minęło kilkanaście minut, wszyscy znakomicie się bawili, grając dla zabawy... przyszedł trener, lecz trzech zawodników - Todd'a, Axela i Maxa. Lecz, po kilkudziesięciu sekundach, Axel przybiega na boisko...
- Przepraszam za spóźnienie... - powiedział Axel
- Huh, ty zawsze się spóźniasz - odpowiedział uśmiechnięty Mark
Trener poprosił wszystkich, zawodników by podeszli pod linię autu...
- Przedstawiam wam, nowe managerki oraz nową zawodniczkę... - powiedział trener Kudou
- Aoi! - krzyknął Tenma
- Akane! - krzyknął Shindou
- Midori! - krzyknął Nishiki
- Dobra, znacie się to dobrze - powiedział trener.
- A co z Nelly, Celią i Silvią? - zapytał Mark.
- Nelly wyjechała za granicę z ojcem, a Celia i Silvia zostają z nami - powiedział trener.
- A, okej - odpowiedział kapitan.
- A kim jest ta śliczna zawodniczka? - zapytał Nathan.
- To... a zresztą, sama się przedstaw - powiedział Kudou.
- Jestem Beta, miło poznać - powiedziała uśmiechnięta dziewczyna
- Ale zaraz, jak Beta dołączy to... będziemy mieli 31 zawodników. - powiedział Jude.
- Nie, ponieważ Max i Todd, zrezygnowali z gry z nami - powiedział Kudou.
- Co ? Dlaczego? - zapytał Jude
- Nie chcą już grać w piłkę - powiedział Kudou.
- A co, nie chcecie mnie w drużynie? - zapytała Beta
- Oczywiście! Chcemy! - krzyknął Nathan
- Miło... słodki jesteś - powiedziała uśmiechnięta Beta
- Okej, zaczynamy trening, dziś wyjątkowo 40 minutowy potem pół godziny przerwy i zagramy mecz! - powiedział Kudou
- Mecz? z kim? - zapytał Mark
- Z Akizora Challengers - powiedział trener
- Co? Przecież to dorośli - powiedział Jack.
- Damy radę... - powiedział Nathan
Wszyscy na treningu, bawili się świetnie, Nathan najprawdopodobniej zakochał się w Becie, ponieważ na samym początku nie mógł skupić się na treningu... Trening minął, czas na przerwę...
***
Pół godziny później...

- Tobitaka, chciałbyś dołączyć do zespołu? - zapytał trener.
- Chętnie - odpowiedział Tobitaka
- Okej, to sprawdzimy czy nadal pamiętasz jak się gra w piłkę - powiedział uśmiechnięty Kudou.
- Dobra! - krzyknął.
- Tsurugi, dziś trochę bardziej z tyłu, ok? - zapytał trener
- Tak - odpowiedział
- Dzisiejszy skład: Mark / Tsunami, Kogure, Shinsuke, Tobitaka / Fei, Tenma, Shindou, Tsurugi / Beta, Axel
- A Jude? - zapytał Tenma
- Nie, dobrze... Ja mam małą kontuzję, nie chce dziś grać, bym nie musiał wylecieć na więcej meczy - powiedział Jude
Witajcie! Zaczynamy dzisiejsze spotkanie towarzyskie, pomiędzy jedenastką Raimon, a dorosłą drużyną Akizora Challengers. Zaczynamy! Od środka, drużyna Akizora. Kazeaki podaje do Johnnyego. Ten, odgrywa do Akiyama, lecz Beta zabiera mu piłkę.
- Zabrałam Ci piłkę...przepraszam - powiedziała uśmiechnięta Beta i szybko pobiegła na bramkę rywali...
- Pokaże wam, jak naprawdę gra się w piłkę!..."Bogini czystego nieba, Athena - UZBROJENIE!"
- CO TO JEST! - krzyknął Tsunami
- To avatar...coś takiego, jak technika hissatsu, tylko lepsze.. Jest zwykły avatar, oraz uzbrojenie avatara. Takie uzbrojenie, dodaje Ci siły, twojego avatara, przez co jesteś o wiele lepszy - odpowiedział Fei
- A ty skąd wiesz? - zapytał zdziwiony Tsunami
- Bo też mam avatara, ale wytłumaczę to kiedy indziej - powiedział Fei i pobiegł do przodu.
"Komenda strzału 07", powiedziała Beta uderzając nogą w piłkę i wyskakując do góry....G-GOL! 1:0 po strzale... uzbrojonego avatara Bety!.
- Beta, jesteś wspaniała! - powiedział Tenma
- Dziękuje - odpowiedziała uśmiechnięta.
Pozostało niewiele czasu, na tablicy wyników nadal minimalne prowadzenie Raimon... Jeszcze Raimon odbiera piłkę, lecz sędzia kończy pierwszą połowę...
Nathan podbiega do Bety:
- To było genialne! Jesteś wspaniała! - powiedział uśmiechnięty chłopak
- Dziękuje, mówiłam Ci, że jesteś słodki? - powiedziała uśmiechnięta Beta.
- Okej, teraz zmienimy formację... 4-3-3. Tsurugi dołącz do ataku - powiedział trener
- Tak! - odpowiedział
Zaczynamy drugą połowę, jedyną zmianą na boisku, było dołączenie Tsurugiego do ataku, przez co Raimon, będą występować w formacji 4-3-3. Raimon zaczyna! Beta, podaje do Tsurugiego, ten odgrywa do Axela. Chłopak, zauważył niekrytego Fei i do niego zagrywa piłkę. Fei biegnie z piłką, tuż przy lini autu, zagrywa na dobieg, do Tenmy, ten rozpędza się, oraz strzela krzycząc "Mach Wiatru", GOL! 2:0! Tenma, strzela bramkę na 2:0!. Drużyna rywali, w końcu przedostaję się pod bramkę Raimon, lecz Tobitaka powstrzymuję go swoją technik,ą "Dziupla Demona". Pod koniec, meczu trwała wymiana ciosów, lecz każdy bramkarz był na posterunku i ostatecznie, mecz zakończył się wynikiem 2:0 dla Raimon.
- Okej, chodźcie tu! Za czterdzieści minut, spotykamy się w stołówce klubowej na losowaniu Ligi Mistrzów - powiedział trener
***
Czterdzieści minut później...
Wszyscy siedzą już w szkolnej stołówce, oczekując na losowanie, które miało się właśnie rozpoczynać.
- Dobra, zaczyna się! - powiedział Tsunami
Witajcie, na tegorocznym losowaniu Ligi Mistrzów. Są to pierwsze od lat, rozgrywki Ligi Mistrzów, ponieważ przez 5 lat, były one odwołane. Dobra, zaczynajmy... Pierwszym zespołem, który reprezentował będzie Grupę A, będzie... Hakuren! ... Pierwszym zespołem, oraz reprezentantem Grupy B, będzie... Akademia Genei. Drugim zespołem, Grupy A, będzie... Seidouzan. Do Grupy B, dołącza zespół... Oumihara. Trzecim i przed ostatnim zespołem, Grupy A, będzie zespół... Raimon. Przed ostatnim zespołem Grupy B, będzie ... Mannouzaka. Teraz decydująca faza, losowania... Ostatnim zespołem reprezentującym Grupę A, będzie... Occult, a ostatnim zespołem Grupy B, będzie zwycięzca tak zwanej "Karty Grupowicza", będzie...AKADEMIA KRÓLEWSKA!... Dla jasności, jeszcze raz przedstawię drużyny poszczególnych grup:
GRUPA A: Hakuren, Seidouzan, Raimon, Occult
GRUPA B: Akademia Genei, Oumihara, Mannouzaka, Akademia Królewska.
Tak, oto będą reprezentować się tegoroczne rozgrywki Ligi Mistrzów. Pierwszy mecz, odbędzie się już w najbliższą Środę, a walczyć między sobą, będą Hakuren i Raimon. To, by było na tyle... żegnamy się, tradycyjnym "Do widzenia" .
- Więc, trafiliśmy na dość dobrą grupę... - powiedział Shindou
- Tak, ale damy radę - powiedział Tenma
- Oczywiście! Wygramy Ligę Mistrzów! - krzyknął Mark
- Tak! - rozległ się krzyk trzydziestki Raimon.
Po losowaniu, wszyscy w tradycyjnych grupkach wracali do domu, oprócz Nathana, który został i poczekał na Betę, z którą chciał pogadać. Czwórka przyjaciół Tenma, Jude, Mark i Axel rozmawiają oczywiście o środowym meczu, oraz o grupie do której trafili. Ponieważ, było już dość późno, każdy z zawodników bezpośrednio udał się do domów. Mark po wejściu, umył ręce i przy kolacji opowiadał rodzicom, do jakiej grupy trafili. Po zjedzeniu, udał się do swojego pokoju, posiedział chwile na łóżko zamyślony, po czym położył się spać...
_____________________________________

Już 10 rozdział... myślę, że dość dobrze mi to idzie :)
Naprawdę, starałem się, by ten dziesiąty wyszedł najlepiej, lecz wyszedł tak jak każdy - myślę że dobry :D

Mam nadzieje, że się wam spodoba :D

PozdROWienia

4 komentarze:

  1. Fajne
    Całkiem nieźle
    idzie ci pisanie
    Zapraszam
    http://inazumaeleven-opowiadanka.blogspot.com/
    Miłego czytania
    Weeeny

    OdpowiedzUsuń
  2. super rozdział kiedy następnywenny

    OdpowiedzUsuń
  3. Czego Raimon i Królewscy nie mogli być razem? Mam nadzieję, że obie drużyny będą w finale ☻

    OdpowiedzUsuń